- autor: Marcinus92, 2015-02-09 01:55
-
I znów marzenia o II lidze trzeba będzie najprawdopodobniej odłożyć przynajmniej do przyszłego sezonu. Wczoraj Młode Wilki uległy Scorpionowi Skalbmierz 5:8.
Młode Wilki Czarnocin - Scorpion Skalbmierz 5:8 (1:5)
A. Paczkowski 2, Dymek, Robak, Młodawski - Łakota 3, ???
Młode Wilki: Adamus - Młodawski, Robak, Dymek, A. Paczkowski oraz Prokop, Jewiarz, T. Wojas, S. Wojas, Ł. Paczkowski, Łyko
Lepiej spotkanie rozpoczęli piłkarze z Czarnocina, którzy śmiało atakowali bramkę Scorpiona, w ciągu kilku pierwszych minut oddając dwa strzały w słupek i jeden w poprzeczkę. Pierwszy prowadzenie objął Scorpion, gdy Łakota wykorzystał rzut karny, którego tak naprawdę nie powinno być. I dalej już poszło... lider przejął zdecydowanie inicjatywę momentami z łatwością przedostając się pod bramkę Adamusa, który jeszcze cztery razy w pierwszej połowie musiał wyciągać piłkę z siatki. Młode Wilki były w stanie zdobyć jedną bramkę. W drugiej połowie to zawodnicy Młodych Wilków śmielej atakowali bramkę przeciwnika, w krótkim odstępie czasu strzelając dwa gole. Wilki złapały wiatr w żagle i kontynuowali natarcie, jednak, co już jest niemal tradycją - byli szalenie nieskuteczni. Za to udawało się z drugiej strony, gdy Scorpion zdobywał kolejne bramki, a na jeszcze jeden zryw Wilki zebrały się na ostatnie minuty, gdy do siatki trafiali Młodawski i A. Paczkowski. Było już jednak za mało czasu by osiągnąć coś więcej, a na dodatek w ostatnich sekundach Łakota dobił przeciwnika ustalając wynik meczu na 8:5 dla Scorpiona.